W mediach społecznościowych – moim zdaniem – idzie o to, żeby spotkać się przy kawie i poprowadzić ciekawą rozmowę.
Zgoda, że trochę trudno jest razem pić kawę online. Na upartego można pić kawę przed kamerą video. Ale nie o to chodzi.
Media społecznościowe mogą służyć do zorganizowania spotkań w realnym świecie, przy filiżance kawy, herbaty lub soku owocowym. Celem takiego spotkania jest nawiązanie wartościowego kontaktu, który może przerodzić się w dłuższą współpracę.
Na przykład, wysyłasz w przyszłym tygodniu wpis na Twitterze, że określonego dnia i podanej porze będziesz w ulubionej kawiarni w Opolu i chętnie udzielisz porad PR każdemu kto zafunduje Ci aromatyczną kawę.
Takie spotkania możesz umawiać na Twitterze, Facebooku, LinkedIn lub dowolnym serwisie społecznościowym.
Obowiązują oczywiście zdroworozsądkowe zasady spotykania się w miejscach publicznych z kimś kogo faktycznie nie znasz.
Jeżeli nikt nie przyjdzie, przedstaw porady online na Twitterze.
Zobaczysz, że z czasem niektóre spotkania pomogą nawiązać nowe kontakty biznesowe, ale nigdy nie traktuj ich jak klasycznych prezentacji sprzedaży. Oferuj pomoc. Wszyscy to lubimy.
Dla mnie czarne espresso, jeden cukier, proszę :-)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ten wpis czeka na Twój komentarz.