Przykro, że muszę to powiedzieć, ale takie są fakty. Przyjaciele i rodzina nie powiedzą Ci prawdy jak wypadłeś w wywiadzie telewizyjnym, co naprawdę myślą o Twojej prezentacji lub wypowiedzi dla gazety.
"Było znakomicie.", "Jesteśmy z Ciebie dumni.", "To było takie naturalne."
Będą kłamać bez mrugnięcia powieką.
Bliscy współpracownicy też będą się podlizywać.
"Ale dałeś mu popalić." "To było coś niesamowitego." "Szkoda, że tak krótko."
Sam postąpiłbyś identycznie. No bo co masz powiedzieć znajomemu po jego występie w telewizji?
"Byłeś taki zestresowany i nieprzygotowany do wywiadu."?
Jeśli nie jesteś taki jak ja (i chyba nie jesteś), nie powiedziałbyś tego i on także by tego nie zrobił.
Jak zatem obiektywnie ocenić swój występ w mediach?
Oto trzy proste metody:
1. Poproś kogoś z kim nie jesteś w bliskiej zażyłości o szczerą ocenę. Zaznacz, że o nic się nie obrazisz i nie tłumacz się z błędów – zbierz tylko opinie.
2. Odczekaj 24 godziny i obejrzyj nagranie wideo (zawsze nagrywaj swoje wystąpienia). Zapytaj siebie: "Czy wyglądam na tak zdenerwowanego jak rzeczywiście się czułem? Patrzę w oczy reportera czy uciekam wzrokiem w kąt? Czy to, co mówię można zapamiętać? Czy przykłady są przekonujące? Czy nie mylę faktów?" Nie oglądaj wideo zbyt wcześnie – pozytywne lub negatywne emocje mogą zniekształcić rzeczową ocenę.
3. Jeśli zależy Ci na fachowej krytyce pokazującej plusy i minusy swego występu i chcesz następnym razem wypaść lepiej, skontaktuj się z trenerem medialnym.
Jeszcze raz przepraszam za to, co powiedziałem o Twojej rodzinie, przyjaciołach i bliskich współpracownikach, ale w tym przypadku nie możesz na nich liczyć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Ten wpis czeka na Twój komentarz.